Ścigacz.pl

Honda Racing Global oficjalnie ogłosiła składy swoich zespołów na kolejny sezon, w tym zespołu rajdowego. Największą nowością podczas oficjalnej prezentacji zespołu Monster Energy Honda na 2021 rok byli nie tyle zawodnicy, co raczej sam wizerunek Hondy CRF450 RALLY, która zmierzy się z nadchodzącym Rajdem Dakar z numerem 1 na plastikach.

Zespół Monster Energy Honda, mając nadzieję na utrzymanie tytułu, który zdobył w zeszłym roku Amerykanin Ricky Brabec, został oficjalnie zaprezentowany 10 grudnia podczas transmisji live w sieciach społecznościowych Honda Racing Global.

Ricky Brabec, José Ignacio Cornejo, Kevin Benavides i Joan Barreda to czterej oficjalni zawodnicy Monster Energy Honda Team. Cała czwórka ukończyła ostatnią edycję Dakaru, a Brabec przeszedł do historii, nie tylko odnosząc zwycięstwo w klasyfikacji generalnej, ale także stając się pierwszym Amerykaninem, który wygrał ten prestiżowy rajd.

Honda CRF450 RALLY Ricky'ego Brabeca będzie miała numer 1 na plastikach, a urzędujący mistrz stanie w szeregu obok trzech znakomitych kierowców. Chilijczyk José Ignacio Cornejo, czwarty w zeszłym roku, będzie mocnym rywalem, po tym, jak wykazał się dużą zdolnością przystosowania się do terenów Arabii Saudyjskiej. Argentyński zawodnik, Kevin Benavides, wicemistrz Dakaru z 2018 roku, to kolejny zawodnik, który może aspirować do zwycięstwa. W tym roku odniósł już zwycięstwo w Rajdzie Andaluzji. Joana Barredy nie trzeba specjalnie przedstawiać. Jest jednym z najbardziej doświadczonych zawodników z jedenastoma startami w Dakarze i największą liczbą zwycięstw etapowych: 24.

Zespół będzie miał na pokładzie trzech nowych sponsorów. Marka Diverse Extreme Team będzie odpowiedzialna za stroje dla wszystkich członków zwycięskiej drużyny Dakaru 2020. Jakość i innowacyjność tkanin w zestawach polskiej marki jest wartością dodaną i została bardzo pozytywnie odebrana przez zespół. Honda CRF450 RALLY została również odświeżona dzięki nowemu sponsorowi technicznemu, marce Uniracing z Barcelony, która dostarczyła wszystkie grafiki, które zdobią cztery Hondy walczące w Rajdzie Dakar. Co równie ważne, fizyczne utrzymanie czterech zawodników pozostanie w bardzo sprawnych rękach Madform, którego kremy i żele będą miały kluczowe znaczenie zarówno w przygotowaniach, jak i podczas regeneracji fizycznej po wyczerpujących zmaganiach na saudyjskiej pustyni.

- Do startu Rajdu w Arabii Saudyjskiej pozostał niespełna miesiąc. Motocykle i pojazdy są już w drodze, a zawodnicy przeprowadzają końcowe testy. Będziemy mieć numer 1 na naszym motocyklu i jesteśmy z tego bardzo dumni, ponieważ oznacza to, że wykonaliśmy świetną robotę w zeszłym sezonie. Ale mamy czterech zawodników z dużym doświadczeniem i nie musieliśmy prawie niczego zmieniać w zespole, który jest bardzo mocny. To bardzo pozytywne, ponieważ wszyscy się znamy i powinno być łatwo. COVID-19 zniweczył plany na cały rok, ale mamy nadzieję, że dotrzemy w świetnej formie i bez żadnych komplikacji. Trwa odliczanie do nowej przygody! - powiedział Ruben Faria, manager zespołu.