Franco Morbidelli - udane testy w Jerez przed debiutanckim sezonem w MotoGP
Jednym z nowych zawodników w królewskiej klasie MotoGP będzie w nadchodzącym sezonie Franco Morbidelli, tegoroczny mistrz świata Moto2. W czasie ostatnich testów na torze w Jerez jeździł bardzo skutecznie i udowodnił, że jest gotów do startu w wyścigach na najwyższym poziomie.
Franco Morbidelli w sezonie 2018 będzie jeździł Hondą RC213V w ekipie Marc VDS, którą w MotoGP przez ostatnie dwa lata niezbyt udanie reprezentował Tito Rabat. Niedawne testy na torze Jerez były dla Włocha szansą na realną ocenę swoich możliwości za kierownicą nowego motocykla. Próba wypadła pomyślnie, Franco jeździł równo i chociaż do najszybszego Dovizioso stracił grubo ponad sekundę, ostatecznie zajął 11 pozycję, tuż za mocnymi zawodnikami ze środka stawki - Jackiem Millerem i Scottem Reddingiem.
Ducati robi szkolenie otwarte dla wszystkich! Testy motocykli Ducati i trening pod okiem instruktorów
Trenuj kontrolę nad swoim motocyklem i testuj najnowsze modele Ducati. Prestiżowa impreza szkoleniowa po raz pierwszy organizowana jest w nowej formule. Nie musisz mieć motocykla Ducati, by wziąć udział w Ducati Riding Experience na torze w pobliżu Warszawy. Instruktorami będą członkowie renomowanej grupy Janusza Czai, czyli JC Group. Całodniowa impreza z testami nowych motocykli Ducati i wyżywieniem już lada moment:
Poznaj szczegóły i zapisz się >>Franco ma więc przed sobą bardzo dużo pracy, ale widać, że podąża w bardzo dobrym kierunku i postawienie na niego było dobrą decyzją teamu Marc VDS. Sam zawodnik mówi, że musi zmienić nawyki i udoskonalać swoją jazdę od podstaw, w każdym aspekcie.Tor w Jerez jest obiektem wąskim i pełnym ciasnych zwrotów, a następne testy odbędą się na szybkim i szerokim torze Sepang, gdzie Morbidelli będzie mógł poznać pełnię możliwości nowego motocykla.
Warto zaznaczyć, że w przypadku Franco Morbidelliego historia zatoczyła piękne koło. Włoski zawodnik jest pierwszym absolwentem Akademii VR46, prowadzonej przez legendarnego Valentino Rossiego, który dostał szansę startu w klasie MotoGP. Tym samym wkład "Doktora" w historię wyścigów motocyklowych stał się jeszcze większy.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze