Fiat Yamaha Cup - wy¶cig roku!
Rafa³ Trzciñski i Pawe³ Kusyk podczas pierwszego wy¶cigu trzeciej rundy Fiat Yamaha Cup stworzyli dzisiaj niezapomniane widowisko!
Drugi w klasyfikacji generalnej klasy R1, Trzciñski by³ podczas kwalifikacji ca³kowicie poza zasiêgiem rywali. 30-letni Gorzowianin uzyskiwa³ czasy okr±¿enia ¶rednio o sekundê lepsze od reszty zawodników „królewskiej" klasy Fiat Yamaha Cup, co uczyni³o go zdecydowanym faworytem przed wy¶cigami trzeciej rundy pucharu.
Faktycznie, mimo kolejnego nienajlepszego startu, Rafa³ ju¿ w po³owie pierwszego okr±¿enia obj±³ prowadzenie ale po kilku kó³kach niespodziewanie do³±czy³ do niego Pawe³ Kusyk, który wysun±³ siê na pierwsz± pozycjê na czwartym z o¶miu okr±¿eñ. Trzciñski zachowa³ jednak zimn± krew i skutecznie zaatakowa³ na ostatniej cyrkulacji, na koñcu prostej startowej ponownie obejmuj±c prowadzenie, którego nie odda³ ju¿ do samej mety. „Jestem zaskoczony, poniewa¿ przez d³u¿sz± chwilê nie wiedzia³em z kim siê ¶cigam. Pawe³ spisa³ siê rewelacyjnie." - przyzna³ zadowolony zwyciêzca.
„Nie poznajê samego siebie." - doda³ z kolei Kusyk. „Podczas poprzedniej rundy mia³em spore problemy z zawieszeniem, ale wczoraj wieczorem mechanik firmy Wallrav zmieni³ ustawienia i dwa ruchy ¶rubokrêtem okaza³y siê dla mnie prawdziwym zbawieniem. Pierwszy raz z ¿yciu prowadzi³em w wy¶cigu. W miarê jedzenia apetyt ro¶nie, wiêc jutro chcia³bym wygraæ."
Mimo szeregu problemów na najni¿szym stopniu podium stan±³ dzisiaj lider klasyfikacji generalnej, Konrad Wilusz, który po czwartkowym wypadku na torze pojawi³ siê z powa¿nie rozciêt± rêk±. „Musia³em pojechaæ zachowawczo i oszczêdzaæ rêkê." - przyzna³. „Mam nadziejê, ¿e wrócê do pe³nej sprawno¶ci przed ostatni± rund± i w sierpniu bêdê móg³ broniæ pierwszej pozycji w generalce."
Ostateczny triumf w klasie R6 ma z kolei niemal w kieszeni Przemek Janik, który w swojej kategorii triumfowa³ dzisiaj po raz pi±ty z rzêdu. „Nie ma co dzieliæ skóry na nied¼wiedziu." - powiedzia³ skromnie po dzisiejszym zwyciêstwie, ale rywale nie maj± z³udzeñ. „Przemek jest poza zasiêgiem i ¿yczê mu ostatecznego triumfu, zas³u¿y³ na to." - wyja¶nia³ drugi na mecie Wojciech Lemañski, który Piotra Kubiaka wyprzedzi³ na ostatnim kó³ku. „Dla nas wszystkich wa¿niejsza od nagrody g³ównej jest rywalizacja, dobra zabawa i podnoszenie umiejêtno¶ci, a walka z nim w³a¶nie to nam umo¿liwia."
Jutro rano zawodników Fiat Yamaha Cup czeka szósty z o¶miu zaplanowanych na ten sezon wy¶cigów. Swoj± rywalizacjê uczestnicy pucharu zakoñcz± w drugi weekend sierpnia, kiedy to - znów na torze w Poznaniu - odbêd± siê dwa ostatnie wy¶cigi. Do kogo trafi Fiat 500 i Yamaha YZF-R6? Odpowied¼ ju¿ wkrótce.
Wyniki, ciekawostki, profile wszystkich uczestników i zdjêcia z kolejnych wy¶cigów znale¼æ mo¿na na oficjalnej stronie pucharu, www.fiatyamahacup.pl.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze