Testuj Yamahę R7 na torze. Yamaha R3 też będzie na Ciebie czekała
Pomiar czasu, opieka instruktorów, kontrolowane warunki. Do tego motocykle Yamaha R7 i Yamaha R3 dostępne na miejscu do testowania. Zobacz track day, jakiego jeszcze u nas nie było.
ZAPISZ SIĘ TUTAJ ! >>
Komentarze 20
Pokaż wszystkie komentarzePo zachowaniu motocykla widać, że nie położył, tylko panicznie zahamował, wyszło niekontrolowane stoppie i gleba. Reszta (ślizg bokiem) to przypadek. IMO z ABSem (lub większą kontrolą) by go ominął, tak jak 1 i 3.
OdpowiedzDokładnie tak, jak piszesz. "Położyłem motocykl" to taki zgrabny eufemizm stosowany w miejsce bardziej prawdziwego "wy...łem się".
OdpowiedzIle miałeś czasu na reakcję ? Co wtedy czułeś? Mój mąż miał podobny incydent. Mianowicie z przyporządkowanej wyszedł mu osobówką na czołówkę i też się "położył".Powiedział mi,że to był moment.
Odpowiedzdokładnie tak to odebrałem.
Odpowiedz