Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Przyczyną wypadku jest: "kierujący Yamahą nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci natychmiast udali się w pościg za piratem drogowym." A zwłaszcza "Policjanci natychmiast udali się w pościg za piratem drogowym." Jak by nie gonili to by nie uciekał niedowartosciowane smiecie sa winnymi smierci tej dziewczyny bo lubia sobie poganiac ludzi wogole miec udział w emocjonujacych poscigach a przy tym skasowac pare tys mandatu. Puki z tymi smieciami sie nie zrobi cos takich sytuacji bedzie full i nie wierzcie tym kolorowankom ktore policja wypisuje bo jeszcze smoka brakuje do tych bajek o pseudo "struzach prawa" ganiających "piratow" na 100 % nie było wszysto tak jak w tym w pełni zgodnym z prawem opisie. Czasami jest tak że zajezdzaja droge i hamują ostro az sie wbijasz w klape bagażnika i piszą że to ty spowodowałes wypadek. Koleś wypił pewnie 2 piwa a to przy spokojnej jezdzi dopuszczalne przynajmniej dla mnie jestem w stanie prowadzić i np bardziej ostrozny jestem bo wiem ze wypiłem ja potrafie sie kontrolować po spozyciu i jezdziłem tyle ze wsi do domu i jakos nie jest to takie straszne. Niestety nie wszyscy moga ale ja tak. Jak by psy nie chciały 5000 mandatu kolo by nie uciekał wuedzac ze dostanie full mandat. Kazdy ucieka w takiej sytuacji a zatrzymuje sie i poddaje tylko idiota.