Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Czym Wy się tak rajcujecie??? Pasuje komuś BMW, to kupuje. Nie pasuje, nie kupuje. Dla mnie jest to proste. Ja raz kupiłem (K1200R Sport) i byłem niezadowolony od odbioru w salonie (motocykl dostałem brudny), poprzez użytkowanie (kilka akcji serwisowych, rdzewiejące śruby i kilka drobnych usterek), aż po obsługę serwisową. Zadowolony byłem tylko podczas sprzedaży i tu chciałbym obalić kolejny mit. BMW wcale nie trzyma tak ceny, jak można o tym wyczytać we wszelkich mediach motocyklowych. Rynek szybciutko zweryfikował moje żądania, a dodam, że motocykl był z salonu (o czym mowa powyżej) był zadbany, serwisowany i doposażony w masę akcesoriów, których cena w BMW przyprawia o zawrót głowy.