Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
To już mógł zrobić tak żeby tamten mu kazał zjechać na pobocze i wtedy by sobie pogadali. A tak to jeden zaczął trąbić bo ten przez telefon gada usprawiedliwiając się, że to "jego praca" tamten z kolei mówi że chciał tylko zwrócić uwagę. Noi taka gadka szmatka obydwu "szeryfów" którzy zapomnieli o otoczeniu. Zresztą widać jaki korek przez nich się potem robi.