Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Masz rację. Dodatkowo będzie tak, że jest jeden filmik, jeden gostek (nieważne czy jest królem MX, czy nie) jeżdżący po torach a poza nim kilka tysięcy chłopaków i dziewczyn próbujących motocrossa. I co? I teraz na widok MX czy charakterystycznego kasku będzie szlaban ze strony rodziców, niechęć sąsiadów i rzeczywiście stanie się tak, że tor kolejowy będzie jedynym miejscem gdzie będą jeździć. To tak jak z filmikami chłopców na jednym kole w środku miasta - jeździ tak jeden procent wszystkich, ale opinia idzie na pozostałe 99%.