Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Jeżdżę taka Yamahą 2005 rok juz trzeci sezon. Znajomi maja i GSXRy i CBRy. Kto czym jeździ to jego osobista sprawa i sprawa gustu. A o gustach nie będziemy tu dyskutować. Ale ogólnie to motocykl jest świetnie dopracowany w każdym szczególe. Nie ma żadnych zagmatwanych rozwiązań. Większość czynności serwisowych mozna bez problemu wykonać samemu. Pozycja jest wygodna jak na supersporta, ma najlepsze oświetlenie w tej klasie motocykli, i zawieszenie które dokładnie oddaje nawierzchnię. Na tym modelu nie zostaniesz w tyle za gościem na K8, który jest już lepiej dopasowaną maszyną. Ogólnie polecam i zmieniam na R1 2009, ale to już jest zupełnie inny motocykl który zostawia wszystkie inne gdzieś obok... Kto sie raz nim przejechał wie o czym mówię.