Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Suzuki DR650 - "super motocykl" - piszący ten artykuł chyba nigdy nie jechał tym motocyklem. Jednocylindrowka z taką pojemnością generuje takie wibracje, że potrafią odkręcić się prawie wszystkie śruby które nie są samokontrujace lub nie użyto do nich kleju/pasty do skręcenia. W dodatku rozpadają się kosze sprzęgła, sprzęgło. Lusterka które mają dość dużą powierzchnię po jakimś czasie składają się samoczynnie podczas jazdy. Na zdjęciach widzimy niebieską DRkę już po naprawach owiewek - brak naklejek, które są naprawdę drogie w oryginale. Miałem do czynienia z 4 sztukami tych motocykli, w każdym z nich ten sam problem - drgania.
Suzuki DR650 - "super motocykl" - piszący ten artykuł chyba nigdy nie jechał tym motocyklem. Jednocylindrowka z taką pojemnością generuje takie wibracje, że potrafią odkręcić się prawie wszystkie śruby które nie są samokontrujace lub nie użyto do nich kleju/pasty do skręcenia. W dodatku rozpadają się kosze sprzęgła, sprzęgło. Lusterka które mają dość dużą powierzchnię po jakimś czasie składają się samoczynnie podczas jazdy. Na zdjęciach widzimy niebieską DRkę już po naprawach owiewek - brak naklejek, które są naprawdę drogie w oryginale. Miałem do czynienia z 4 sztukami tych motocykli, w każdym z nich ten sam problem - drgania.