Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Jest napisane teren prywatny, to tak jakby ci się ktoś do salonu na dywan wpieprzył w obłoconych butach i walnął tekstem "spoko koleś, rób mi kawę".... W stanach goście mogliby zostać zwyczajnie odstrzeleni przez właściciela, w Polsce poszaniwanie czyjeś własności nie istnieje...