Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Jestem ogromnym zwolennikiem wolności i to nie w takim wydaniu, jak na tzw. zachodzie, gdzie poprawność polityczna zabija wszelkie jej przejawy, wg zasady że nie ma tolerancji dla wrogów tolerancji. Wolność nie może być jednak rozumiana tak, że każdy robi co chce, bo to jest anarchia. Poza tym, tak rozumiana wolność, może prowadzić do pozbawienia zdrowia lub życia kogoś postronnego, a na to nie może być zgody w żadnym wypadku. Ciekawe, że tylu Polaków bezkrytycznie zachwyca się zachodem (moim zdaniem bezzasadnie), gdzie w większości państw panuje całkiem inna kultura na drodze, a systemy ścigania kierowców za wykroczenia drogowe są bardzo restrykcyjne (np. Francja), jednak akurat tego zwyczaju, m.in. braku społecznej akceptacji dla piratów drogowych nie chce przenieść na nasz grunt.