Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
OK zgoda co do Twojej argumentacji, nie jestem "wyznawcą" Lorenzo choć muszę przyznać że jego płynny styl jazdy mi się podoba. Vale jest klasą sam dla siebie też bardzo go lubię. Marquez to cudowne dziecko Hondy i Repsola. Ale dyrekcja wyścigowa powinna być niezawisła i jeżeli Rins, Lorenzo 2005 itd.. mogli zostać odpowiednio ukarani to według mnie Rossi też. Nie nawidzę fanatyzmu, jak Lorenzo daje **** to mimo że go lubię to nazywam rzeczy po imieniu "dał ****" a w sprawie Rossiego to już się robi jak wiara. Bez wyjątku co Valentino boski zrobi na torze jesteśmy z nim - co my kur....a w kościele jesteśmy czy oglądamy sport i gladiatorów XXI wieku na najdzikszych rumakach na planecie?!