Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Zawsze jakiemuś baranowi będzie coś przeszkadzać, ludzie byli upierdliwi, są i będą. Na Kartodromie w Bydgoszczy okoliczni mieszkańcy też mają pretensje, bo dwa razy w tygodniu jeżdżą motocykle i "jest za głośno". To jest jakaś paranoja i chore społeczeństwo! Za chwile się okaże, że nigdzie nie będziemy mogli w Polsce pojeździć...;/
Zawsze jakiemuś baranowi będzie coś przeszkadzać, ludzie byli upierdliwi, są i będą. Na Kartodromie w Bydgoszczy okoliczni mieszkańcy też mają pretensje, bo dwa razy w tygodniu jeżdżą motocykle i "jest za głośno". To jest jakaś paranoja i chore społeczeństwo! Za chwile się okaże, że nigdzie nie będziemy mogli w Polsce pojeździć...;/