Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Jak to się dzieje, że zawsze się taki nolife znajdzie... zakładając, że nie masz przyjacielu 14 lat, oraz zakładając, że posiadasz motocykl, stawiam ze jest to bmw, dajmy na to, 1200 gs (czy jak on tam się nazywa) kupiony w salonie (naturalnie), głównie dla tego że w dobrym tonie jest posiadanie wyżej wymienionego. Naturalnie pomimo zupełnej nieprzydatności do niczego co robisz na co dzień z motocyklem. Poza staniem w garażu. Trafiłem, prawda?
Gorąco pozdrawiam !
Jak to się dzieje, że zawsze się taki nolife znajdzie... zakładając, że nie masz przyjacielu 14 lat, oraz zakładając, że posiadasz motocykl, stawiam ze jest to bmw, dajmy na to, 1200 gs (czy jak on tam się nazywa) kupiony w salonie (naturalnie), głównie dla tego że w dobrym tonie jest posiadanie wyżej wymienionego. Naturalnie pomimo zupełnej nieprzydatności do niczego co robisz na co dzień z motocyklem. Poza staniem w garażu. Trafiłem, prawda? Gorąco pozdrawiam !