tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Przykład z dzisiejszej mojej wycieczki... - Odpowiedz na komentarz
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Odpowiedz na komentarz:

Autor: Panterka 17.08.2014 15:38

Przykład z dzisiejszej mojej wycieczki samochodem do centrum handlowego... Wyjeżdżam ze sklepu jest już teren nie zabudowany, koleś (stary pryk) jedzie sobie 40km/h a ograniczenie jest do 60... Nie zastanawiając się długo wyprzedzam go... Co on robi? Ch*j dodaje gazu i wyglądało to jakbyśmy sobie wyścig urządzili... Ale mnie wk*** masakra i jeszcze mi pokazuje,że mam się w głowę walnąć!! Pierwsza myśl to taka,że gonię sku**** aż do momentu postoju i sobie z nim pogadam,ale potem stwierdziłam,że nie ruszam gówna na drodze. Druga sytuacja znowu supermarket, na którym obowiązują ogólne przepisy ruchu drogowego... Baba z pod mojej stolicy regionu najwyraźniej mysląca,że znaki są bo są i po ch*j na nie patrzeć wymusiła mi pierwszeństwo (jechałam z prawej) no normalnie brak słów.Coś wtedy mnie podkusiło,zeby nie jechać na pewniaka a zwolnić i wyhamowałam... Mówię wam strach jeździć a takich dałnów to tylko lać po łebie nic więcej...

Dodaj odpowiedź

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę