Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Skąd takie przekonanie, że w mechanizmie który pracuje długi czas na jednym oleju nie powinno wymieniać się go na nowy? 1. Nowy olej to zawsze lepsze warunki smarowania i lepsza ochrona współpracujących elementów w porównaniu ze starym i zużytym środkiem smarnym. 2. Olej bazowy (mineralny, syntetyczny) nie ma wpływu na własności dyspergująco-myjące, jest on "nośnikiem" dla dodatków uszlachetniających, a cała różnica polega na odporności na utratę swoich właściwości. Oleje syntetyczne są o tyle lepsze, że są bardziej trwałe i posiadają większy przedział lepkości, a co za tym idzie mają lepszą stabilność temperaturową. 3. Jeżeli mechanizm jest już dość zużyty i posiada większe luzy, to lepiej zrobimy mu zalewając bardziej lepkim olejem (grubszy film olejowy), nie widzę powodu dla którego niektórzy zalecają zmianę oleju syntetycznego na ten o bazie mineralnej i takiej samej lepkości - jeżeli już mineralny, to taki o większej lepkości. Piszę to jako student 4 roku studiów inżynierskich (mechanika i budowa maszyn, specjalność silniki spalinowe).