Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
co do debili w puszkach. sam jeżdżę na moto i nie raz przesiadam się zaraz potem na samochód. Twój ksenon którego nie wyłączasz tylko oślepia kierowców. wcale nie widzą Cię lepiej, widzą tylko że coś jedzie, a czy to jest motocykl czy samochód z ubitą lampą dowiadują się dopiero przed maską, przynajmniej tak jest w moim przypadku, gdyż przednia szyba w mojej puszce lata świetności ma już za sobą i światło ksenonów rozprasza się tylko w mikro rysach na jej powierzchni co mnie oślepia. nie mam nic przeciwko v-max o 3.00 w nocy, byleby nikogo nie budzić i nie zabić. ale nie lubię dupków (tych co mają w d***)