Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Panie Piotrze, czytając pańskie artykuły traktujące o motogp odniosłem nieodparte wrażenie iż jest Pan ogromnym wielbicielem Valentino Rossiego, zauważyłem również że często stara się Pan za pomocą dość infantylnych porównań wywyższyć go ponad innymi zawodnikami tej serii. Czy pointa tego tekstu o Acerze i Shellu ma sugerować że Spies i Lorenzo są bardziej nieudolni w przyciąganiu sponsorów do teamu Yamahy niż Vale? Jaką ma Pan pewność że Nicky, cytuję: "śladem Rossiego wybrał typ kombinezonu na butach"? A może wybrał tak bo Max Biaggi jeździ również w takim kombinezonie, albo Tom Sykes czy kiedyś Pedrosa? A może po prostu decydując się na zmianę miał swoje własne powody? (Z tego co pamiętam jedyną osobą korzystającą z kombinezonów Deinese i jeżdżącą z butami na nogawkach był Chris Vermeulen), jednak tego typu dywagacje wydają mi się kompletnie nieistotne, bo o niczym związanym z wyścigami nie świadczą, nie mają również żadnej treści, posiadają za to charakter plotek, umniejszają również jakość pisanych przez Pana tekstów.
Z wyrazami szacunku...
Panie Piotrze, czytając pańskie artykuły traktujące o motogp odniosłem nieodparte wrażenie iż jest Pan ogromnym wielbicielem Valentino Rossiego, zauważyłem również że często stara się Pan za pomocą dość infantylnych porównań wywyższyć go ponad innymi zawodnikami tej serii. Czy pointa tego tekstu o Acerze i Shellu ma sugerować że Spies i Lorenzo są bardziej nieudolni w przyciąganiu sponsorów do teamu Yamahy niż Vale? Jaką ma Pan pewność że Nicky, cytuję: "śladem Rossiego wybrał typ kombinezonu na butach"? A może wybrał tak bo Max Biaggi jeździ również w takim kombinezonie, albo Tom Sykes czy kiedyś Pedrosa? A może po prostu decydując się na zmianę miał swoje własne powody? (Z tego co pamiętam jedyną osobą korzystającą z kombinezonów Deinese i jeżdżącą z butami na nogawkach był Chris Vermeulen), jednak tego typu dywagacje wydają mi się kompletnie nieistotne, bo o niczym związanym z wyścigami nie świadczą, nie mają również żadnej treści, posiadają za to charakter plotek, umniejszają również jakość pisanych przez Pana tekstów. Z wyrazami szacunku...