Sportklub w hołdzie Marco Simoncelliemu
W związku z tragicznymi wydarzeniami, jakie miały miejsce w ostatnią niedzielę w Grand Prix Malezji, które doprowadziły do śmierci Marco Simoncelliego, Sportklub wspólnie ze swoimi widzami pragnie złożyć hołd włoskiemu motocykliście.
Sportklub jest jedyną stacją w naszym kraju, która relacjonuje Motocyklowe Mistrzostwa Świata. Przez cały sezon widzowie mogą oglądać na żywo treningi, kwalifikacje i wyścigi wszystkich osiemnastu rund. Stale wzrastająca popularność tej widowiskowej dyscypliny przyczyniła się do tego, że w Internecie na fanpagu Sportklubu na portalu Facebook zrodziła się liczna grupa skupiona wokół kanału i mocno identyfikująca się z MotoGP. Sportklub wraz z widzami pragnie zorganizować symboliczne pożegnanie Marco Simoncelliego, oddając minutą ciszy, hołd znakomitemu włoskiemu zawodnikowi.
Wszystkich, którzy chcieliby przyłączyć się do tej szlachetniej inicjatywy prosimy o przybycie w niedzielę 30 października o godz. 11:00 pod budynek Ambasady Republiki Włoskiej w Warszawie. Wspólnie oddamy hołd Marco Simoncelliemu – znakomitemu motocykliście i wspaniałemu człowiekowi! (Kraków, zbiórka o godz. 10:30 ul. Wenecja 3 (konsulat Włoch).
Z wpisów i komentarzy zamieszczonych przez fanów profilu Sportklubu na Facebooku wynika, iż akcja może rozszerzyć się na cały kraj. Motocykliści z takich miast jak Kraków, Wrocław, Gdynia planują spotkać się pod konsulatami. W miastach w których konsulatów nie ma, planowane są spotkania w centrach tych miast.
Wspomnienie Marco Simoncelliego okiem komentatora Sportklubu Michała Fiałkowskiego.
Kontakt:
Jan Mierzejewski
PR and Marketing Coordinator
jan.mierzejewski@sportklub.pl
tel. 502 292 601


Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeBędę na 100%. Ciao Super Sic!
OdpowiedzSkąd jedziesz? Jedziemy jak na razie w 6 moto spod King Crossa na Gocławiu, kto chce niech pisze, pojedziemy razem. NA ZAWSZE WIERNI FANI!
OdpowiedzO której ruszacie? Chodzi o King Crossa na jubilerskiej?
OdpowiedzZałóż jakiś mail lub podaj swój, niech się ludzie chętni wpisują na "nieoficjalny" przejazd przez Wawę. Ja jestem z Woli ale mogę podjechać gdzieś wcześniej i ruszyć z jednego miejsca razem z Wami.
OdpowiedzBędę na 100%. Ciao Super Sic!
Odpowiedz