Motocykle KTM z silnikiem 490 cm3 od³o¿one na pó³kê. Producent pracuje nad inn± platform±
Kiedy w 2020 r. KTM zapowiedział, że pracuje nad nową platformą klasy 500 cm3, wszyscy fani z niecierpliwością czekali na moment premiery. Ten był już blisko i pojawiły się nawet domysły dotyczące potencjalnych osiągów. Teraz z Indii napływają informacje, że austriacki producent porzucił te plany i zamierza pracować nad inną platformą.
W czerwcu 2020 r. Stefan Pierer potwierdził, że producent pracuje nad nowym silnikiem klasy 500 w Indiach, a więc platforma miała być tworzona wspólnie z Bajaj. Indyjski koncern wyprodukował ostatnio milionowy motocykl KTM i z jego fabryk wyjeżdżają właśnie maszyny z silnikami o pojemnościach od 125 do 390 cm3. Finalny efekt prac mieliśmy zobaczyć w ubiegłym roku, ale nic takiego się nie wydarzyło i nie wydarzy, ponieważ według serwisu Autocar India teraz Stefan Pierer rezygnuje z tego pomysłu.
Autocar India twierdzi, że te informacje bazują na najświeższych wypowiedziach Stefana Pierera. Powodem odłożenia pomysłu do szuflady są oczywiście koszty, które mają być niewspółmierne do potencjalnych zysków. Zamiast tego KTM zamierza zmniejszyć silnik o pojemności 799 cm3, który napędza motocykle platformy 790 i przedstawić platformę 690. Motor o pojemności 799 cm3 generuje maksymalną moc 95 KM, a mniejsza jednostka miałaby generować ok. 80 KM i konkurować z takimi maszynami jak wskrzeszona Honda Hornet, Kawasaki Z650 i Yamaha MT-07. KTM planuje wypuścić pierwsze motocykle o oznaczeniu 690 w 2024 r.
Jeszcze w maju 2022 r. pojawiły się domysły, że KTM serii 490 jest już blisko, a wszystko za sprawą motocykla CFMoto 450R. Chińczycy blisko współpracują z KTM, co naturalnie zrodziło wiele domysłów i spekulacji. Silnik chińskiego motocykla ma pojemność 449 cm3 i maksymalną moc 50 KM. Jak widać KTM nie widzi przyszłości w takiej platformie i w zamian za to zaserwuje nam coś z zupełnie innej beczki.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze