Ścigacz.pl

Chińczycy coraz mocniej rozpychają się na światowych rynkach, a teraz chcą również powalczyć w światowych seriach wyścigowych. Po motocyklach Moto3 KTM z logotypami CFMoto przyszedł czas na coś prawdziwie chińskiego, a więc markę Kove, która zamierza powalczyć w Mistrzostwach Świata Supersport 300. Wyścigi tej klasy odbywają się przy Mistrzostwach Świata Superbike.

Motocykl Kove 321 RR został zaprezentowany podczas targów EICMA 2022 w Mediolanie. Na pokładzie ma silnik o pojemności 322 cm3, który generuje maksymalną moc 41 KM. Deklarowana przez producenta masa maszyny gotowej do jazdy to 160 kg. To plasuje go pomiędzy Yamahą YZF-R3 oraz Kawasaki Ninja 400. W sezonie 2022 wygrał zawodnik startujący na Yamasze. Alvaro Diaz zdobył 259 pkt., a na 2. miejscu znalazł się Victor Steeman, który startował na Kawasaki i zgromadził 180 pkt. W stawce jest jeszcze KTM RC390 pod wodzą Lennoxa Lehmanna, który zakończył sezon na 9. miejscu z dorobkiem 119 pkt.

Na razie mówimy o zamiarach, ponieważ Kove Moto dopiero złożyło wniosek o dopuszczenie do wyścigu, ale ma już prawie gotowy zespół. Kove jest bardzo popularne w Chinach i okolicznych krajach, gdzie jeździ ok. 300 tys. maszyn tej marki. Według Corierre dello Sport, zespół ma być prowadzony przez Hiszpanów. Kove 321 RR spełnia wymagania normy emisji spalin Euro 5, choć do dopuszczenia w wyścigach wystarczyłaby jedynie dostępność tej maszyny w Azji. Start w FIM Supersport 300 World Championship będzie przede wszystkim dobrym chwytem marketingowym, by zachęcić europejskich klientów do zakupu motocykli tej marki.