Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Napewno masz rację ale z drugiej strony co zrobiłbyś na jego miejscu? Poświęcił swój czas i pieniądze na organizację zawodów. Miał zarobić i zabłysnąć jako organizator a tymczasem (jak domyślam się) kilku jego przeciwników skutecznie zbojkotowało zawody. On sam pewnie nie jest bez winy bo mógł zostawić konfigurację z 99 roku no ale przez ambicję wpadł w ślepy zaułek. Sytuacja bez wątpienia patowa i zamiast kompromisu doszło do niezdrowej atmosfery w światku wyścigowym - niestety taka polska mentalność... Żal mi zawodników którzy poświęcili swój czas i pieniądze żeby tam być i żal mi Pawła że poza tym że prawdopodobnie straci trochę kasy to teraz będzie mocno i przesadnie krytykowany. Organizowałem jakieś tam imprezy i wiem jak to jest dlatego szczerze mu współczuję. Szkoda tylko że ta nasza społeczność motocyklowa jest taka kłótliwa i nie potrafiła się dogadać. Wydaje mi się że wystarczyłoby gdyby Paweł pozostawił konfigurację 99. Nie powstałoby wówczas stwierdzenie że tor jest pod jednego zawodnika będące dobrym argumentem w rękach zawistnych i zazdrosnych… ech... szkoda gadać...