Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Tylko, że od tego "zasięgu,ładowania" i źródła energii zależy popularność silników elektrycznych.. A jak widać z tym na razie krucho. Mamy ułomne baterie, ciężkie, mało wydajne, długo ładujące się, małożywotne, które też zawierają surowce kopalne (które to też za jakiś czas się skończą, chyba, że rozkopiemy Grenlandię i jeszcze więcej połaci na ziemi) i ciężkie do recyclingu (skończą jak obcne rzeczy recyclingowane czyli w krajach trzeciego świata gdzie tubylcy w potwornych warunkach będą rozbierali baterie). No ale fakt. Sam silnik elektryczny jest niesamowity. I jego małe gabaryty dały by możliwość zredefiniowania rozplanowania przestrzeni w samochodzie czy też nawet motocyklu. Tylko te cholerne źródło energii ....