Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
CBR 250 RR z początków 90 lat jest fajnym motocyklem, niestety niezbyt wytrzymałym, jeśli ktoś w pełni korzysta z jej osiągów, najczęstsza awaria to pękanie sprężyn zaworowych przy bardzo wysokich obrotach ( podczas dłuższej jazdy z takimi obrotami), w rezultacie zawory spotykały się z tłokami, z reguły właścicielom, naklejało się pasek na obrotomierzu wskazujące mniej więcej bezpieczne obroty, było to z reguły 12500 obr...a dopiero moto zaczyna się rozgrzewać...
CBR 250 RR z początków 90 lat jest fajnym motocyklem, niestety niezbyt wytrzymałym, jeśli ktoś w pełni korzysta z jej osiągów, najczęstsza awaria to pękanie sprężyn zaworowych przy bardzo wysokich obrotach ( podczas dłuższej jazdy z takimi obrotami), w rezultacie zawory spotykały się z tłokami, z reguły właścicielom, naklejało się pasek na obrotomierzu wskazujące mniej więcej bezpieczne obroty, było to z reguły 12500 obr...a dopiero moto zaczyna się rozgrzewać...