Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Mi się jakoś dziwnie jeżdzi w tym sezonie,nie dziduję między autami w mieście,bo dziury,frezy,piasek, pan/pani gadająca przez com. nagle zmieni pas.Jadę tak jak samochody i....zrobiło się niebezpiecznie. Jedni kierowcy patrzą na mnie jakby z politowaniem,pan w tym wysokim BMW nawet zjechał mi z drogi,pan z taksówki znacząco pokazuje ręką że przecież mam dużo miejsca i mogę między autami...no ale młoda osoba w Renault z logo jakiegoś banku gada prez komórkę i zjechał do lewej blokując mi przejazd,i jeszcze ten piasek na skrzyżowaniu.Naprawdę poczułem się zdezorientowny , i jedyną myślą było : k...a, muszę jak najszybciej myknąć za miasto bo krew mnie zaleje, to jak mak jechac do k. nędzy?? :)