Ścigacz.pl

Dziesiąta runda Mistrzostw Świata w Motocrossie za nami. Drugie wydarzenie na torze w Mantui przyniosło kilka niespodzianek, mimo, iż tor ten uważany jest za trudny i jednoliniowy.

Romain Febvre odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Grand Prix jako zawodnik Kawasaki i dał Kawasaki pierwsze zwycięstwo od dwóch lat wynikiem 3-1.

Tor, który nie wybacza błędów, ale nie za bardzo pozwala wyprzedzać ze względu na raczej jednoliniowy charakter, oznaczał dość statyczne wyścigi. Romain Febvre się tym nie przejmował. W pierwszym wyścigu jechał na trzecim miejscu za Jeremym Seewerem (Yamaha, Pirelli), który nie potrafił znaleźć sposobu, aby wyprzedzić Jorge Prado (KTM, Pirelli), który został zwycięzcą tego biegu.

W drugim wyścigu to Febvre kontrolował tempo po tym, jak zgarnął holeshota. Kiedy Tim Gajser (Honda, Pirelli) próbował go wyprzedzić, Febvre poprawił swoją jazdę. Gajser zaliczył upadek, ponownie wsiadając na motocykl tuż przed Cairolim (KTM, Pirelli), ale już na trzecim miejscu. Gautier Paulin chętnie przyjął podarowane mu drugie miejsce i zatrzymał Gajsera z Cairolim, którzy jechali tuż przed szarżującym Glennem Coldenhoffem i Jorge Prado. Zaledwie sekundy dzieliły od siebie pierwszą szóstkę, ale żaden z zawodników nie był w stanie wyprzedzać.

Zwycięzca poprzedniej rundy, Jeremy Seewer, również brał udział w walce o topowe pozycje, ale dwa upadki kosztowały go  podium i był zmuszony zadowolić się dziewiątą pozycją. Mogło być jednak jeszcze gorzej, gdy jego motocykl wylądował za siatką po drugim upadku.

Romain Febvre: - Pierwsza wygrana w tym roku, zwłaszcza z nowym zespołem, była niesamowita. W pierwszym wyścigu miałem dobry start, byłem czwarty i wyprzedziłem Tony'ego Cairoli na pierwszym okrążeniu, ale nie mogłem znaleźć rytmu. Popełniłem dwa błędy, po 20 minutach zlikwidowałem stratę ale to nie wystarczyło, aby wyprzedzać. W drugim wyścigu zgarnąłem holeshota, co oczywiście ułatwia życie, ponieważ możesz wybrać linię i jechać płynnie. Wydaje mi się, że Seewer naciskał przez pierwsze 20 minut, a potem myślę, że popełnił błąd, więc miałem wygodną przewagę nad Gautierem Paulinem i w zasadzie jechałem potem sam. Starałem się zachować spokój, aby ukończyć wyścig i wygrać Grand Prix.

Jorge Prado: - Pierwszy wyścig był doskonały. W drugim wyścigu miałem dobre wyjście z bramki, wydawało mi się, że zrobiłem wszystko dobrze i na pierwszym zakręcie byłem prawie na równi z Romainem Febvre, ale potem kilku zawodników wjechało do środka i w drugim zakręcie, myślę, że byłem koło dziewiątego miejsca. Byłem w stanie wyprzedzić kilku zawodników i byłem na całkiem dobrej pozycji na 15 minut przed końcem. Potem utknąłem i musiałem walczyć, aby przebić się jak najwyżej.

Tim Gajser: - Oczywiście to nie jest zły dzień, kiedy kończysz na podium, ale nadal nie byłem do końca zadowolony z mojej dzisiejszej jazdy. W pierwszym wyścigu nie miałem najlepszego startu, a potem byłem za Tonym Cairolim i ciężko było go wyprzedzić. Wszyscy jechaliśmy z tą samą prędkością i skończyłem piąty. W drugim wyścigu miałem lepszy start, byłem za Romainem Febvre i mocno cisnąłem, próbując go wyprzedzić. Miałem kilka miejsc, w których byłem naprawdę szybszy od niego, ale potem popełniłem błąd i Gautier Paulin mnie wyprzedził. Potem mocno naciskałem, żeby go wyprzedzić, ale tak się nie stało, więc zostałem na trzecim miejscu.

W klasyfikacji generalnej pierwszą czwórkę stanowią zawodnicy Pirelli. W tabeli nadal prowadzi Gajser z przewagą pięciu punktów nad Antonio Cairolim. Trzecie miejsce zajmuje Jeremy Seewer ze stratą 13 punktów do Cairoliego, a czwarte Jorge Prado.

Wyniki klasy MXGP

1. Romain Febvre
2. Jorge Prado
3. Tim Gajser
4. Antonio Cairoli
5. Jeremy Seewer
6. Gautier Paulin
7. Glenn Coldenhoff
8. Mitch Evans
9. Jeremy Van Horebeek
10. Jordi Tixier

Klasyfikacja generalna klasy MXGP (po 10 rundach)

1. Tim Gajser    352
2. Antonio Cairoli 347
3. Jeremy Seewer 334
4. Jorge Prado 317
5. Glenn Coldenhoff 303
6. RomainFebvre 275
7. Jeffrey Herlings 263
8. Gautier Paulin 257
9. Arminas Jasikonis 248
10. Clement Desalle 238

Pełne wyniki pierwszego wyścigu znajdziecie TUTAJ, a drugiego TUTAJ.

Thomas Kjer Olsen (Husqvarna, Pirelli) odniósł swoje drugie zwycięstwo w klasie MX2 z rzędu, po wspaniałym zwycięstwie w pierwszym wyścigu oraz mocnym występie w drugim biegu, w którym zajął drugie miejsce.

Maxime Renaux (Yamaha, Pirelli) prowadził przez prawie cały pierwszy wyścig, a Tom Vialle (KTM, Pirelli) nie był w stanie znaleźć sposobu, aby go wyprzedzić, jednak kiedy Thomas Kjer Olsen zajął drugie miejsce, sytuacja zmieniła się diametralnie. Olsen naciskał Renaux naprawdę mocno i wyprzedził Francuza na ostatnim okrążeniu, aby odnieść spektakularne zwycięstwo w pierwszym wyścigu roku. Ten wyścig był kolejną katastrofą dla Jago Geertsa (Yamaha, Pirelli), który upadł, kiedy prowadził na początku wyścigu. Belg musiał przedzierać się przez stawkę, ale dotarł tylko do skromnego ósmego miejsca.

W drugim wyścigu Tom Vialle zgarnął holeshota, a Geerts jechał na ósmym miejscu. Tym razem jednak Belg nie zamierzał ani odpuszczać, ani popełniać więcej błędów. Razem z nim jechał Thomas Kjer Olsen. Duet wyprzedził Roana Van de Moosdijka (Kawasaki, Pirelli) Conrada Mewse i Jeda Beatona (Husqvarna, Pirelli), zanim Geerts odkręcił gaz i zaczął mocno gonić Vialle na pięć minut przed końcem.

Sześciosekundowa luka pomiędzy zawodnikami topniała i znikła w ciągu około trzech okrążeń. Na trzy okrążenia do końca Geerts miał czas, aby poczekać na sposobność, jednak wymusił wyprzedzenie. Najechał na tył motocykla Vialle, który nacisnął hamulec i zamknął Jago drzwi przed nosem, pozostawiając Geertsa na ziemi. Belg ukończył wyścig na piątym miejscu. Po drugiej rundzie w Mantui kwestia rywalizacji o tytuł zrobiła się mocno jednostronna. Aktualnie Vialle ma nad Geertsem aż 46 punktów przewagi w generalce.

Roan Van de Moosdijk pojechał dobrze w obu wyścigach, kończąc na trzecim miejscu w klasyfikacji dnia, natomiast upadek w pierwszym zakręcie wysłał Maxime Renaux na czwarte miejsce w klasyfikacji zawodów, pomimo ukończenia drugiego wyścigu na siódmym miejscu, a później relegowaniu na dziewiąte za skok przy powiewającej żółtej fladze.

Thomas Kjer Olsen: - Na pewno, odkąd tu przyjechaliśmy, czuję się dużo lepiej i wspaniale jest mieć tak agresywną jazdę. Powrót na podium dzisiaj jest po prostu niesamowity i powiedziałbym, że naprawdę musiałem o to ciężko walczyć, zwłaszcza w drugim wyścigu. Wydaje mi się, że moja kondycja jest dobra i naprawdę fajnie jest być na szczycie.

Tom Vialle: - Dzisiaj nie było tak źle. W pierwszym wyścigu kompletnie przegapiłem start, byłem kompletnie ostatni, wyprzedziłem kilku zawodników na pierwszym okrążeniu i byłem blisko. Po dwóch lub trzech okrążeniach Jago Geerts rozbił się i byłem już drugi. Nie znalazłem żadnej dobrej linii do wyprzedzenia Maxime'a, a tymczasem Thomas mnie wyprzedził. W drugim wyścigu bardzo dobrze wystartowałem. Prowadziłem cały wyścig, chociaż Jago jechał szybko. Nawet jeśli nie popełniłem błędu na starcie, musiałem tylko pozostać skupionym, ponieważ wciąż przed nami wiele wyścigów. Muszę pozostać skupiony, ponieważ na tym torze początek jest naprawdę ważny, więc teraz skupiam się już na niedzieli.

Roan Van de Moosdijk: - Wydaje się, że minęło sporo czasu, odkąd stałem na podium. Moje kwalifikacje były naprawdę dobre, wiedziałem, że jeśli zaliczę dobry start, jestem bezpieczny. W pierwszym wyścigu po prostu za wcześnie zmniejszyłem lukę, nie jechałem tak jak zawsze i zbetonowało mi ręce, ale nadal udało mi się zakończyć na piątym miejscu. W drugim wyścigu dobry start, byłem za Tomem Vialle i podążałem za nim przez kilka okrążeń, ale potem znowu poczułem się trochę spięty, więc spadłem chyba na piątą pozycję. Niedługo potem znalazłem swój rytm i wróciłem do trzeciego miejsca.

W klasyfikacji generalnej, pierwsza siódemka zawodników, to zawodnicy Pirelli. Prowadzi Tom Vialle, który ma 46 punktów przewagi nad drugim w tabeli Jago Geertsem. Trzecie miejsce zajmuje Maxime Renaux ze stratą 56 punktów do Geertsa. Kolejne miejsca zajmują: Jed Beaton, Roan Van De Moosdijk, Thomas Kjer Olsen i Ben Watson.

Wyniki klasy MX2

1. Thomas Kjer Olsen
2. Tom Vialle
3. Roan Van De Moosdijk
4. Maxime Renaux
5. Conrad Mewse
6. Jed Beaton
7. Jago Geerts
8. Isak Gifting
9. Ben Watson
10. Ruben Fernandez

Klasyfikacja generalna klasy MX2 (po 10 rundach)

1. Tom Vialle 431
2. Jago Geerts 385
3. Maxime Renaux 329
4. Jed Beaton 316
5. Roan Van De Moosdijk
6. Thomas Kjer Olsen 275
7. Ben Watson
8. Conrad Mewse 217
9. Mathys Boisrame 215
10. Ruben Fernandez 186

Pełne wyniki pierwszego wyścigu znajdziecie TUTAJ, a drugiego TUTAJ.

Najważniejsze momenty 10 rundy w Mantui