Toyota Corolla AE86 H2 Concept spala wodór zamiar benzyny. "Elektryki" do lamusa?
Od 2035 roku nie będzie można w Europie sprzedawać nowych aut z silnikami spalinowymi. Silniki konwencjonalne pozostaną jednie w autach używanych, ale rodzi się pytanie — jak długo?
I co się stanie z istniejącymi już samochodami o klasycznym napędzie, w sytuacji stale powiększających się obszarów miejskich ze strefami wyłącznie dla pojazdów bezemisyjnych? Toyota już ma odpowiedź.
Toyota ma nadzieję ułatwić klientom konwersję ich klasyków zasilanych benzyną na coś innego. Inżynierowie japońskiej marki przerobili dwa słynne modele z lat 80. Pierwszy z nich to Toyota Sprinter Trueno H2 Concept zasilana systemem wodorowym zaczerpniętym z Toyoty Mirai. Druga opcja to Toyota Corolla Levin, która została przekształcona w BEV Concept.
Oba pojazdy pozostały w oryginalnych malowaniach nadwozia i z manualnymi skrzyniami biegów. Wizualnie w zasadzie nie odbiegają od pierwowzorów. Prawdziwe zmiany znajdziemy pod maską.
Toyota zaprezentowała koncepcyjny model AE86 w nadwoziu Trueno i z oryginalnym układem napędowym przerobionym na zasilanie ciekłym wodorem. Podobnie jak w przypadku większości silników spalinowych, w których paliwo zostaje zamienione na wodór, modyfikacje są stosunkowo nieduże. Należą do nich zmiany w układzie wtryskowym, przewodach paliwowych i rozrządzie.
W przypadku AE86 H2 Concept jednostką napędową jest ten sam czterocylindrowy silnik 16V 4A-GE DOHC 1,6 litra, co w oryginalnym modelu. Zasilana sprężonym ciekłym wodorem jednostka musiała zostać wyposażona w dwa wzmocnione włóknem węglowym zbiorniki wysokociśnieniowe zapożyczone z Mirai. Moc jest przekazywana przez manualną skrzynię biegów na tylne koła.
Toyota pokazała również drugi wariant AE86 BEV Concept, tym razem elektryczny, który wykorzystuje silnik z hybrydowego pick-upa Tundra, połączonym z pakietem akumulatorów z Priusa PHEV oraz wykorzystaniem innych technologii akumulatorowych Toyoty i Lexusa. Dużo wysiłku wymagało rozmieszczenie w oryginalnym nadwoziu niezbędnych akumulatorów, których pojemność to 13,6 kWh.
Toyota AE86 BEV Concept waży nieco ponad 1 tonę, a więc ciężar pojazdu udało się utrzymać w ryzach. Zachowano również balans masy przód-tył z oryginalnego modelu. Moc 48 KM nie robi wrażenia i jest niższa od oryginalnej mniej więcej o połowę, ale jednostką napędowa BEV Concept dysponuje aż 249 Nm momentu obrotowego.
Po początkowym zainteresowaniu ze strony innych producentów, takich jak BMW i Hyundai w połowie lat 90., obecnie to przede wszystkim Toyota kontynuuje prace nad rozwojem silników spalinowych zasilanych wodorem. Dzięki temu silniki te stają się bardziej wydajne i ekonomiczne, a jednocześnie udaje się wyeliminować pewne krytyczne wady ich działania. Obejmuje to znaczną redukcję emisji tlenków azotu (NOx) w procesie spalania. Jak na ironię jest to gaz cieplarniany o wiele silniejszy niż CO2).
Ekologiczny wodór, który jest neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla, eliminuje również ślad CO2 związany z produkcją ciekłego wodoru, co zazwyczaj stanowiło problem w zastosowaniach tego pierwiastka we wszystkich sektorach.
Chociaż dwa powyższe samochody to raczej dowód koncepcji, niż zapowiedź przyszłego modelu produkcyjnego, to jednak potwierdzają one szerokie podejście Toyoty do redukcji emisji i całkowitej dekarbonizacji swoich modeli obecnie i w przyszłości.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze