Rządowa kolumna pędziła na złamanie karku i łamała przepisy? Co mogą kierowcy pojazdów uprzywilejowanych?
Na profilu Stop Cham pojawiło się nagranie z kolejnym filmem prezentującym niebezpieczną jazdę kolumny Służby Ochrony Państwa. W komentarzach internautów pojawiło się wiele negatywnych komentarzy.
Służba Ochrony Państwa jest polską służbą specjalną odpowiedzialną za ochronę bezpieczeństwa państwa oraz przeciwdziałanie zagrożeniom wewnętrznym i zewnętrznym. SOP pełniła różnorodne zadania w zakresie bezpieczeństwa narodowego, a jednym z zadań tej służby jest ochrona wysokich przedstawicieli państwowych.
Mówiąc prościej, SOP to formacja odpowiedzialna również za zabezpieczanie prezydenta, premiera, ministrów oraz innych ważnych osobistości publicznych przed ewentualnymi zagrożeniami. SOP służy wysokiej rangi urzędnikom państwowym jako pomoc i ochrona transportowa.
Przejazd SOP - tak tylko wrzucamy :P pic.twitter.com/ITWTHTnXAI
— StopCham (@Stop_Cham) August 8, 2023
Rozumiemy, że najważniejsze osoby w Polsce należy chronić i zabezpieczać przed zagrożeniami, ale czy to znaczy, że można jednocześnie generować zagrożenie dla zdrowia i życia osób, które nie piastują ważnych stanowisk państwowych? Bo takie można odnieść wrażenie oglądając kolejne nagranie, które pojawiło się w internecie.
Oczywiście SOP mógł w tym czasie realizować jakieś ważne zadania dla bezpieczeństwa kraju, natomiast w kilku podobnych przypadkach udało się ustalić, że nie było żadnych przesłanek do szaleńczej jazdy. W tym miejscu warto przypomnieć, jakie przepisy dotyczą przejazdu tego typu kolumn.
Pojazd uprzywilejowany rzeczywiście może więcej, natomiast aby taki został uznany, musi posiadać włączone światła mijania, wysyłać niebieskie sygnały świetlne i sygnały dźwiękowe. Na nagraniu nie słychać żadnych sygnałów dźwiękowych pędzącej kolumny, ale być może są zagłuszone przez radio lub rozmowę pasażerów.
Co najważniejsze, kierowca samochodu uprzywilejowanego ma prawo nie stosować się do przepisów, tylko pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności.
Jeśli chodzi o pozostałych uczestników ruchu drogowego i inne osoby znajdujące się na drodze, są zobowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności poprzez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby - zatrzymanie się.
Wnioski? Pojazdy uprzywilejowane, w tym rządowe, należy przepuszczać i ułatwić im przejazd, ale to nie oznacza, że kolumna SOP może jechać skrajnie niebezpiecznie. Jak było w powyższym przypadku, oceńcie sami.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze