Ścigacz.pl

Gorzowscy motocykliści wreszcie mogli się cieszyć, że obiekt powstanie w ramach projektu zgłoszonego do budżetu obywatelskiego. Ale teraz na przeszkodzie dużej inwestycji stanął problem z weryfikacją jednego… podpisu elektronicznego.

Spółka Gorzowskie Inwestycje Miejskie właśnie unieważniła przetarg na "Plac do ćwiczeń wyczynowej jazdy fanów motoryzacji". Warto przypomnieć, że chodzi o projekt zgłoszony do budżetu obywatelskiego na rok 2022. Losy placu dla motocyklistów były bardzo długo niepewne.

W tego typu inicjatywach decydują głosy mieszkańców, a gorzowianie chcieli również odtworzyć w mieście dawne zadrzewienia. Pomysł z nasadzaniem drzew wspierało bardzo dużo osób. Ostatecznie wygrali jednak zwolennicy motoryzacji, oddając łącznie 2450 głosów, dzięki czemu udało się wyprzedzić "rywala" o 549 głosów.

Wydawało się, wszystkie pozostałe kwestie to jedynie formalność. Obiekt przy ul. Małszyńskiej w Gorzowie będzie budowany przez ok. cztery miesiące. Na ten cel zostały zarezerwowane już środki w wysokości 554 tys. zł. Inwestycja miała zostać zrealizowana przez Zakład Usługowo-Handlowy TRANSROB z Gorzowa, ale teraz okazało się, że w jednym z załączników widnieje nieważny podpis elektroniczny.

W związku z powyższym na podstawie art. 226 ust. 1 pkt 3 ustawy postanowiono odrzucić ofertę wykonawcy jako niezgodną z przepisami ustawy - napisano w uzasadnieniu unieważnienia przetargu. Co się dzieje w takich sytuacjach? Niestety trzeba ponownie rozpisać postępowanie przetargowe.

Tym samym wszystko znowu się przedłuży. Spółka Gorzowskie Inwestycje Miejskie ponownie rozpocznie całą procedurę już w nowym roku - prawdopodobnie w styczniu. Czy w takim razie istnieje jeszcze szansa na powstanie obiektu w 2024 roku? To będzie teraz znacznie trudniejsze.

Przypomnijmy jeszcze, że plac do ćwiczeń dla motocyklistów ma posiadać nawierzchnię z betonu asfaltowego BA, na podbudowie z kruszyła łamanego. Firma wykonawcza będzie musiała również wybudować bezpieczny dojazd i wyjazd z obiektu, a także infrastrukturę peryferyjną, np. oświetlenie obiektu.

Patryk Koreń, który jest pomysłodawcą specjalnego placu dla fanów dwóch kół, chciał przede wszystkim, aby gorzowscy motocykliści mogli bezpiecznie rozwijać swoje umiejętności. Na wydzielonej, bezpiecznej strefie będzie można tworzyć za pomocą pachołków trasy o różnym stopniu trudności, ćwiczyć wprowadzanie motocykla w kontrolowany poślizg, jeździć na jednym kole. Plac ma służyć zresztą nie tylko do treningów, ale dodatkowo jako miejsce organizacji różnego rodzaju spotkań motoryzacyjnych.