Piesi MUSZĄ mieć pierwszeństwo jeszcze przed pasami - oto dlaczego [FILM]
Nie milknie dyskusja na temat zmian w prawie drogowym, w którym miałby się znaleźć zapis o pierwszeństwie pieszych jeszcze przed wejściem na pasy. Wśród wielu argumentów teoretycznych, nawet tych z pogranicza wróżbiarstwa, pojawiają się również praktyczne, brutalnie napisane przez samo życie. A raczej przez niezmąconą głupotę kierowców.
Na kanale Stop Cham pojawiło się nagranie z przejścia dla pieszych na ul. Płochocińskiej w Warszawie. Jest to jedna z bardziej uczęszczanych tras wlotowych do stolicy od strony Pułtuska, Serocka i Nieporętu. Na filmie widać chłopca w wieku szkolnym, który bezskutecznie próbuje przejść na drugą stronę ulicy przez przejście pozbawione sygnalizacji.
Ducati robi szkolenie otwarte dla wszystkich! Testy motocykli Ducati i trening pod okiem instruktorów
Trenuj kontrolę nad swoim motocyklem i testuj najnowsze modele Ducati. Prestiżowa impreza szkoleniowa po raz pierwszy organizowana jest w nowej formule. Nie musisz mieć motocykla Ducati, by wziąć udział w Ducati Riding Experience na torze w pobliżu Warszawy. Instruktorami będą członkowie renomowanej grupy Janusza Czai, czyli JC Group. Całodniowa impreza z testami nowych motocykli Ducati i wyżywieniem już lada moment:
Poznaj szczegóły i zapisz się >>Kierowcy nie zatrzymują się, by go przepuścić, mimo że zrobił to już kierowca auta na pasie do skrętu. W niecałe 30 sekund zatrzymane przed pasami auto jest omijane przez 10 kolejnych. W końcu kierowca, który się zatrzymał nie wytrzymuje, wysiada z pojazdu i nie szczędząc niewybrednych słów sam zatrzymuje jadące samochody, umożliwiając chłopcu pokonanie przejścia.
W dyskusjach na forach i serwisach skupiających kierowców aut i motocykli najczęściej przewijającym się argumentem przeciwko przyznaniu pieszym pierwszeństwa jeszcze przed pasami jest ten o poziomie umysłowym ameby u osób poruszających się na własnych nogach. Że jak dostaną takie prawo, to będą wchodzić pod auta jak barany pod nóż. Oczywiście, w obecnej sytuacji na polskich drogach jest to pewne ryzyko, o czym pisałem we wcześniejszym felietonie. To nie w pieszych leży jednak główny problem.
Polska jest po prostu krajem fatalnych kierowców i nie chodzi tu o samą umiejętność prowadzenia pojazdu, wykonywania ciasnych manewrów czy mistrzowskiego parkowania, choć z tym również szału nie ma. Najgorsze jest przeświadczenie o własnej wyjątkowości oraz lekceważący stosunek do przepisów. Do tego zrzucanie obowiązków na innych - niech ten za mną się zatrzyma. W ten sposób przez przejście na Płochocińskiej przejechało 10 "kierowców", a każdy z nich naraził tego chłopca na śmierć. Ekspertów zza klawiatury zachęcam, by wyobrazili sobie, że ich syn lub córka dwa razy dziennie przechodzą przez to przejście w drodze do szkoły.
Powyższy przykład pokazuje również, jak bardzo potrzebna jest przebudowa infrastruktury. Przejścia dla pieszych przez dwa pasy ruchu w jednym kierunku, pozbawione sygnalizacji świetlnej, powinny zniknąć. W kwestii poprawy bezpieczeństwa jest jeszcze wiele do zrobienia, a infrastruktura wymaga czasu i pieniędzy. Z głupotą kierowców można i trzeba zacząć walczyć od razu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeTo nie problem z pierwszeństwem przed pasami. Pieszy już był raz na pasach i się musiał cofnąć. Gdyby kierowcy respektowali obecne przepisy, to musieliby się bezwarunkowo zatrzymać jak pieszy jest ...
OdpowiedzLata historii nauczyły nas, że przepisy są przeciwko nam i trzeba je obchodzić zamiast respektować. Każdy jeździ na ile stać go się wykupić. Jak przestanie być stać albo się nie da wykupić to ...
Odpowiedz