Marco Bezzecchi mia³ wypadek na motocyklu i musia³ przej¶æ operacjê. Start w Indonezji stoi pod znakiem zapytania
Marco Bezzecchi miał wypadek podczas treningu motocyklowego i to zdarzenie może sprawić, że będzie musiał zapomnieć o jakichkolwiek szansach na zdobycie tytułu mistrzowskiego. Zawodnik przeszedł operację i czeka na decyzję lekarzy, czy wystartuje w Indonezji.
Jak informuje portal GPOne, Bezzecchi miał wypadek podczas treningu motocyklowego na ranczu. W wyniku zdarzenia ucierpiał jego obojczyk i zawodnik musiał przejść operację, a następnie w trybie przyspieszonym zaliczył dwa dni dziesięciogodzinnej rehabilitacji. Lekarze dają nadzieję na to, że zawodnik może pojawić się na polach startowych.
- Rozmawiałem już z lekarzami FIM i czekają na niego w Indonezji, żeby zdecydować, czy będzie mógł wystartować, czy nie. Zobaczymy, co się stanie, to będzie jego wybór, ale lekarze powiedzieli, że nie byłoby to szalone - skomentował Allessio Salucci, dyrektor Mooney VR46 Racing Team w wypowiedzi dla GPOne. Kontuzji obojczyka nabawił się też Luca Marini, który zderzył się z Bezzecchim w Indiach.
Obecnie Bezzecchi traci do lidera klasyfikacji generalnej 54 pkt i jest też 51 pkt za Jorge Martinem. Trzeba jednak pamiętać, że MotoGP bywa przewrotne, a Bezzecchi jest w bardzo dobrej formie. W Indiach nie tylko zdobył pole position, ale również wygrał niedzielny wyścig. We wcześniejszej fazie sezonu był typowany jako potencjalny kandydat do tytułu mistrzowskiego.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze