Ścigacz.pl

Niezmiennie nie możemy nadziwić się ludziom, którzy bez uprawnień wsiadają na motocykle i śmigają po drogach publicznych. Po pierwsze - jak nie potrafisz zrobić prawka na motocykl, to znaczy, że nie powinieneś nim jeździć. Żeby było jasne - chodzi nam tylko o drogi publiczne, młodzi zawodnicy MX bez prawka są ok, bo przecież śmigają po torach.

Po drugie - jeśli spowodujesz wypadek lub choćby kolizję jadąc bez uprawnień, musisz pokryć wszystkie koszty uszkodzeń innego pojazdu. Łatwo wyobrazić sobie jak gigantyczne to koszty w przypadku drogiego BMW, Mercedesa, czy, nie daj boże, jakiegoś Lamborghini.

Niestety, na naszym portalu regularnie pojawiają się informacje o delikwentach, którzy nie dość, że jeżdżą bez papierów, to w dodatku uciekają przed policją. Wkurza nas to, bo legalny motocyklista nie ma żadnego powodu, by uciekać, a tacy ludzie, jak ten z filmu robią bardzo złą robotę naszemu środowisku.

Tym razem policjanci okazali się sprytniejsi i, wykorzystując radiostację, zorganizowali obławę. Koleś nie miał prawka, motocykl zaś przeglądu. Teraz jego przypadkiem zajmie się sąd.