Ścigacz.pl

Do roku 2026 działalność Orlenu będzie w 65 proc. niezwiązana z przerobem  ropy. Stąd przymiotnik "naftowy" w nazwie koncernu przestał mieć uzasadnienie.

W ostatnią środę (21.06) podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy największego polskiego przedsiębiorstwa  zdecydowano o zmianie nazwy spółki. Od teraz nie będzie już Polskiego Koncernu Naftowego Orlen SA a jedynie Orlen SA.  

Zarząd polskiej firmy, który sam wystąpił z propozycją zmiany, chciał usunąć informacje, które sugerują jeden kierunek działalności. Aktualnie Orlen SA jest koncernem wielobranżowym działającym na rynkach biopaliw, gazownictwa, energii elektrycznej oraz cieplnej, petrochemii, produkcji nawozów sztucznych, a nawet na rynku prasowym.

PKN Orlen zajmuje się ponadto poszukiwaniem, wydobyciem i przerobem ropy naftowej oraz sprzedażą detaliczną produktów ropopochodnych. Jednak w przyszłości niekoniecznie będzie to najważniejsza i największa część działalności koncernu.

Orlen jest jednocześnie bardzo dużym, znaczącym na polski rynku pracodawcą. Według danych z 2022 roku w strukturach grupy pracuje ponad 65 tys. osób.

Polska spółka jest nie tylko największym polskim przedsiębiorstwem. W skali światowej, pod względem przychodów zajmuje wysokie 155. miejsce. Warto przypomnieć, że w 2022 roku doszło do skokowego zwiększenia skali działalności koncernu poprzez przejęcie spółek Grupy LOTOS oraz Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.

Orlen posiada również cztery rafinerie ropy naftowej. Są zlokalizowane w Polsce, Czechach i na Litwie. Dwa z tych obiektów są połączone z dużymi kompleksami petrochemicznymi. W 2021 roku spółka osiągnęła rekordowy zysk w wysokości 11,2 mld zł, a rok później podwoiła swoje przychody, osiągając astronomiczną kwotę 33,6 mld zł zysku netto. Orlen S.A. działa na ponad 100 rynkach zbytu, głównie w Europie Środkowej, a także w Norwegii, Kanadzie i na Bliskim Wschodzie.

Oczywiście dla zmotoryzowanych wizytówką Orlenu są głównie stacje benzynowych, których koncern posiada aż 3100. W liczbie tej znajdują się również punkty tankowania w Niemczech, Czechach, na Słowacji, Węgrzech i na Litwie. W Polsce sieć to około 1800 stacji paliw. Czy to dużo? Drugi na liście, potężny brytyjski koncern BP, posiada 570 stacji benzynowych.

Aktualna zmiana nazwy ma pozwolić polskiemu gigantowi na działanie w zgodzie z ustaloną strategią Orlen 2030. W tym planie chodzi o spójny rozwój w kierunku koncernu multienergetycznego, a także nowy wizerunek globalnej marki na rynkach zagranicznych.