2022 Isle of Man TT: Nowe zasady bezpieczeństwa podczas legendarnego wyścigu
Organizatorzy i promotorzy Isle of Man Tourist Trophy poinformowali o zmianach, które mają uporządkować pracę wszystkich działów i zwiększyć bezpieczeństwo w trakcie najsłynniejszego wyścigu drogowego na świecie.
Zmiany dotyczą zarówno struktury organizacyjnej jak i drobiazgów. W tej pierwszej kwestii nacisk ma zostać położony przede wszystkim na zmiany struktury, komunikacji i procedur. Chodzi o lepszy i bardziej klarowny podział ról i zacieśnienie współpracy między różnymi departamentami ze strony rządu, organizatorów wyścigu oraz promotora.
Zmieni się także infrastruktura toru. W planach jest nowy budynek kontroli wyścigów, instalacja elektronicznego systemu flag rodem z Formuły 1 i MotoGP, wdrożenie dedykowanego systemu GPS oraz instalacja kamer przemysłowych na trasie wyścigu. Będą one połączone z centrum dowodzenia, dzięki czemu reagowanie w kryzysowych sytuacjach ma być szybsze i łatwiejsze.
Duże zmiany mają zajść również w pracy medyków i sędziów wirażowych. Przede wszystkim wprowadzone zostaną nowe standardy szkoleń oraz nowy sprzęt. Organizatorzy chcą "dozbroić" helikoptery medyczne oraz całkowicie zmodernizować 60 punktów sędziowskich. Sędziowie z kolei otrzymają nową odzież ochrony osobistej, w tym profesjonalne kombinezony przeciwogniowe.
Nowości odczują również zawodnicy. Od przyszłego roku będą stosowane nowe standardy w zakresie kombinezonów i kasków. Te drugie mają być zgodne z wymaganiami FIM. Liczba startujących zmniejszy się do 50 w klasie 1000 cm3 i 60 w pozostałych. Starty w kwalifikacjach będą odbywały się pojedynczo, a nie w parach, jak miało to miejsce dotychczas. Same sesje zostaną przesunięte na późniejszą godzinę, by zapewnić wszystkim odpoczynek. W dniu wyścigu będą przeprowadzone rozgrzewki na dystansie jednego okrążenia. To jednak nie wszystko, ponieważ dla startujących będzie dostępna profesjonalna opieka psychologiczna oraz strefa relaksu.
Na padoku pojawią się większe boksy, a każdy z nich pomieści czteroosobową załogę. Ta będzie miała dostęp do najnowocześniejszego sprzętu przeciwpożarowego, a także nową infrastrukturę do tankowania. Jak widać, organizatorzy Isle of Man TT nie próżnowali i może się okazać, że dwuletnia przerwa wyjdzie wyścigom na dobre, nawet jeśli tylko część zmian zostanie wprowadzona w życie przed przyszłoroczną edycją.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze