Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
PZU wojażer to parodia ubezpieczenia. Mi np. nie chcieli zwrócić za uszkodzona kamerę. Najpierw kilka tygodni musiałem udowadniać, że w ogóle byłem za granicą (!), a ostatecznie PZU stwierdziło, że nie nastąpiło zdarzenie losowe - według definicji to trzęsienie ziemi, osuniecie się ziemi i chyba jeszcze oberwanie chmury (ciężko się załapać, swoją drogą, ciekawe jak się udowadnia oberwanie chmury...) - wariant ubezpieczenia maksymalny. Złożyłem reklamację, co oczywiście nic nie dało. Wycofałem z PZU wszystkie ubezpieczenia (samochód, mieszkanie, motocykle). Kiedyś ta firma podchodziła zdecydowanie lepiej do obsługi klientów i likwidacji zdarzeń, ale widać te czasy już minęły. Maćkowi życzę zdrowia! Ktoś może polecić jakieś dobre ubezpieczenie dla wyjazdów zagranicznych?