Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Zawsze podziwiam wyczyny Johna McGuinnessa.... dla mnie jest mistrzem w tym fachu po mimo 3 ciej lokaty w rankingu. Są młodsi , którzy na krawędzi życia wygrywają ale mrs. John jest myślący i za wszelką cenę raczej z rozsądku nie zaryzykuje utraty rodziny a w tym życia Doświadczony ścigacz tak właśnie postąpi.... szacun że w ogóle jeszcze chce startować. Życzę sukcesu (zapewne będzie idealnym trenerem w przyszłości)Szkoda ,że P. Betlej nie miał takich możliwości po 2011 stym. Życzę pewnej wygranej Panie McG..... tak abyś zszedł ze sceny nie pokonany.