Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Czy naprawdę muszę sprawdzać co powinienem posiać na wyposażeniu w obcym kraju?
Jak pamiętam to jeżeli jadę pojazdem zarejestrowanym w PL to muszę mieć to co potrzeba w PL.
I są na to odpowiednie regulacje w prawie międzynarodowym. Konwencja Wiedeńska o Ruchu Drogowym z 1968 r.
Może zamiast pakować alkomaty, linki, zamawiać okulary i inne cuda, warto zabrać ten tekst w kilku językach?
Co roku takie same artykuły...
Coś jak "Znachor" na Wszystkich Świętych i "Kewin sam w domu" na święta Bożego Narodzenia....
Czy naprawdę muszę sprawdzać co powinienem posiać na wyposażeniu w obcym kraju? Jak pamiętam to jeżeli jadę pojazdem zarejestrowanym w PL to muszę mieć to co potrzeba w PL. I są na to odpowiednie regulacje w prawie międzynarodowym. Konwencja Wiedeńska o Ruchu Drogowym z 1968 r. Może zamiast pakować alkomaty, linki, zamawiać okulary i inne cuda, warto zabrać ten tekst w kilku językach? Co roku takie same artykuły... Coś jak "Znachor" na Wszystkich Świętych i "Kewin sam w domu" na święta Bożego Narodzenia....