Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Pozwolę sobie coś sprostować :)
Może się to wydać paradoksalne, ale siła tarcia (czyli owa przyczepność) nie zależy w ogóle od powierzchni styku opony z podłożem. Zależy tylko i wyłącznie od materiału i siły nacisku opony na podłoże.
Siła nacisku ma wartość F*cos(x), gdzie x to kąt odchylenia motocykla od pionu.
Dla 0 stopni ma wartość 1 i maleje aż do 90*, gdzie przyjmuje wartość zero. Kto ogarnia matematykę, na pewno o tym wie ;)
Dopiero z powyższego można jednoznacznie wywnioskować, skąd pochodzi niższa przyczepność w pochyleniu.
Za to siła dośrodkowa (i odśrodkowa - uogólniając - to te same siły) jest niezbędna dla istnienia siły tarcia.
Pozwolę sobie coś sprostować :) Może się to wydać paradoksalne, ale siła tarcia (czyli owa przyczepność) nie zależy w ogóle od powierzchni styku opony z podłożem. Zależy tylko i wyłącznie od materiału i siły nacisku opony na podłoże. Siła nacisku ma wartość F*cos(x), gdzie x to kąt odchylenia motocykla od pionu. Dla 0 stopni ma wartość 1 i maleje aż do 90*, gdzie przyjmuje wartość zero. Kto ogarnia matematykę, na pewno o tym wie ;) Dopiero z powyższego można jednoznacznie wywnioskować, skąd pochodzi niższa przyczepność w pochyleniu. Za to siła dośrodkowa (i odśrodkowa - uogólniając - to te same siły) jest niezbędna dla istnienia siły tarcia.