Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
widać nigdy nie jeździłeś T-MAX'em.... skuter skuterowi nierówny.
Jeżdżę suzuki gsx 1100 na codzień, skutery robię czasem dla znajomych, 50tki, 125tki, 150tki, jeden kij tylko prędkości osiągane większe.
Ale T-MAX....to inna historia. To jak sportowe 600 z (dobrą) automatyczną skrzynią biegów.
Hołek po prostu zapierdalał, przykleił się beemce do tyłka, może chciał ją wyprzedzać i nie zdążył zareagować na dziejący się wypadek.
Każdemu się zdarza.
widać nigdy nie jeździłeś T-MAX'em.... skuter skuterowi nierówny. Jeżdżę suzuki gsx 1100 na codzień, skutery robię czasem dla znajomych, 50tki, 125tki, 150tki, jeden kij tylko prędkości osiągane większe. Ale T-MAX....to inna historia. To jak sportowe 600 z (dobrą) automatyczną skrzynią biegów. Hołek po prostu zapierdalał, przykleił się beemce do tyłka, może chciał ją wyprzedzać i nie zdążył zareagować na dziejący się wypadek. Każdemu się zdarza.