Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Z całym szacunkiem, ale się uśmiałem. Szukanie sponsorów na "wyprawę" do Pragi to chyba przegięcie, a już na pewno szczyt sknerstwa. Relację z takich wycieczek wokół komina powinno się zamieszczać na stronach dla fanów miejskich skuterów. Dla pełnoprawnego motocykla (jakiegokolwiek) trasa ej długości to nic. Acha, nie mam się za jakiegoś wielkiego "turystę" ale, bez przesady ;-)