Ścigacz.pl

owszem, nie omieszkałem... ale wystawianie pozdzieranego, przepoconego kombinezonu na aukcje charytatywne (zwłaszcza o tak szczytnym celu), przez kogoś, kto próbuje lansować się na "gwiazdę" i rozdawać do tego jeszcze autografy jest doprawdy żenujące... były już kiedyś takie historie, kiedy jacyś "hamerykańscy" politycy sprzedawali swoje używane skarpety na "charity auction", a później śmiało się z tego pół świata,... to mniej więcej tak jakbym znalazł stare, sprane gacie w szafie i nie wiedząc co z nimi zrobić, oddał je na aukcję WOŚP-u, bo tak to dokładnie wygląda, i uważam, że jeśli ktoś chce być tym szlachetnym, powinien pokazać odrobinę klasy w tym co robi, zwłaszcza na poziomie medialnym, a jeśli go na to nie stać, to niech wrzuci do puszki 20 złotych po cichu i nie promuje się medialnie swym wybitnym gestem "spranych gaci", bo to jest właśnie żenujące... jak jest taki GOŚĆ, to niech zamówi w PSI czy IXS nowiutkie kombi, i wystawi je od złotówki na aukcji - uwierz mi, będzie to wyglądało zupełnie inaczej...