Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Panowie i Panie żal mi chłopaków, szczęście w nieszczęściu, że stalo sie tylko tyle, że żyją a pamiętajmypieniądze to nie wszystko. Mimo zrozumienia dla ludzkiej tragedi i ogromnego współczucia nie rozumiem, dlaczego apeluje sie o pomoc finansową dla tych Panów.Biednym i chorym dzieciom nikt nie pomaga i wszystko jest ok- wiec czemu pomagac i tu. Wybrali taki zawod a nie inny, ryzyko bylo wpisane w ta forme zarabiania pieniedzy, a jezeli ktos nie potrafil zaplanowac budzetu i wydatkow to widacpowinien miec lepszego menedżera. Czy mnie to ktos pomaga, pomogl, lubo pomoze jesli napisze ze szef wyrzucil mnie z pracy i poda nr konta do przelewow " Bo nie mam za co jesc, nie mam za co egzystowac"...odpowiedzcie sobie sami.... napisalem tego posta poniewaz irytuja mnie takie apele... Wyrazy współczucia i zdrowia żyszcze obu Panom. Nie jest to sarkazam, lecze inny pkt spojrzenia na ta sprawe.