Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Przepraszam bardzo, czegoś tu nie rozumiem. Goście od lat uczestniczą w dziesiątkach rajdów na świecie, przez cały rok ich życie jest zdominowane przez treningi i szykowanie sprzętów, Dakar jest dla nich absolutnie najważniejszą imprezą, mają za sobą potężnych sponsorów...itp, itd. Dlaczego więc problemem jest 10-cio minutowa wymiana sztuk dwóch nowych amortyzatorów przednich wyciągniętych chwilę wcześniej z samochodu serwisowego??? Nie posiadają zapasowych amorów??? Dla mnie to jakaś paranoja - tyle kasy na przygotowania, zgrupowania, treningi, motocykle, mechaników i nie posiadają jednego z podstawowych elementów motocykla który szlag może trafić przy tak skrajnych warunkach???!!! Może czegoś nie rozumiem ale na obecny stan mojej świadomości taka sytuacja jest totalną żenadą.
Przepraszam bardzo, czegoś tu nie rozumiem. Goście od lat uczestniczą w dziesiątkach rajdów na świecie, przez cały rok ich życie jest zdominowane przez treningi i szykowanie sprzętów, Dakar jest dla nich absolutnie najważniejszą imprezą, mają za sobą potężnych sponsorów...itp, itd. Dlaczego więc problemem jest 10-cio minutowa wymiana sztuk dwóch nowych amortyzatorów przednich wyciągniętych chwilę wcześniej z samochodu serwisowego??? Nie posiadają zapasowych amorów??? Dla mnie to jakaś paranoja - tyle kasy na przygotowania, zgrupowania, treningi, motocykle, mechaników i nie posiadają jednego z podstawowych elementów motocykla który szlag może trafić przy tak skrajnych warunkach???!!! Może czegoś nie rozumiem ale na obecny stan mojej świadomości taka sytuacja jest totalną żenadą.