Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Pierdolony los....Jeżdził z szybkością 330 km /h a jakiś matoł musiał na niego najechać na rowerze!!!Taki sam chichot losu jak z Michaelem Schumacheremk....I gdzie ten pieprzony Bóg?