Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Witam! Rometcika kupiłem nowego w 2010 roku. Na dzień dzisiejszy ma on około 8500-9000km przejechane i niestety jest to koniec jego sprawności. Cały czas co chwile coś się psuje. To głowica to łańcuszek rozrządu,to napinacz to linka sprzęgła. Plastiki się nie odkręcają - śrubki stoją na miejscu. Jest lepiej. Plastiki od wibracji pękają, bo silnik generuje strasznie dużo wibracji. Po 30 km jazdy, zchodząc, trzeba na nowo uczyć się chodzić :) Generalnie odradzam, był to mój pierwszy motor, no ale człowiek uczy się na błędach, następny będzi już japończyk :P Pozdrawiam.