Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Zgadzam się ze wszystkim, oprócz głośnych wydechów. Po 5 latach jazdy motocyklem, mam dowody na to że im głośniej tym bezpieczniej w korku. W KORKU. Czyli tam, gdzie nieuważny kierowca z lusterkiem zachlapanym deszczem może zepchnąć motocykl na tira. Ponieważ większość życia motocyklowego spędziłem właśnie w korku, to głośny wydech uważam za podstawowy wymóg bezpieczeństwa. Utrudnia to jazdę, bo jak widzę matkę z dzieckiem w wózku to muszę się starać przeturlać na niskich obrotach obok. Ale coś za coś...