Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Nie wiem czy Autor nie ośmielił się czasem na żart Prima Aprilisowy ale nie od dziś wiadomo że są w śród nas miłośnicy motocykli i tacy którzy lubią po prostu na nich jeździć.Tych pierwszych nie rozumiem ani tego dla czego są w stanie wybulić każdą kwotę za dany egzemplarz podobnie jak tych co kupują moto bo jest modnym gadżetem szpanera a nie potrafią nawet na nim jeździć.Dla mnie TO MA JECHAĆ ,być niezawodne i ordynarnie bezkompromisowe .Niestety włoskie maszyny nie spełniają tych wymogów, a jeśli do tego dodać często kosmiczne względem konkurencji z Japonii ceny to moje zainteresowanie spada do zera...