Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Jeszcze raz powtarzam i wspomnicie moje słowa, że czkawką się wszystkim odbiją te "wzrosty". Będzie coraz bardziej masowo i anonimowo, aż koniec końców będzie podobnie jak obecnie z samochodami, kiedyś fajna pasja i zajawa, teraz zaczyna sprowadzać się do roli sprzętu agd, a o jakiejkolwiek "solidarności" można tylko pomarzyć. Ja już widzę pierwsze objawy, zdarza się, że ciężko mi znaleźć miejsce do zaparkowania pod pracą, bo niedostępny dla aut kawałek asfaltu na którym parkowały do tej pory dwa, trzy, motocykle, obecnie często zastawiony jest "125kami", których właściciele nawet cześć nie powiedzą, tylko udają, że Cię nie widzą... Trzeba (przypadkowych)ludzi zniechęcać i to na wszystkie możliwe sposoby.