Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Chciałem tylko zauważyć, że te motocykle (o których mowa, że mają zero emisji) są zasilane energią eletryczną, która pochodzi z elektrowni (które mają dużo emisji). Więc sumasumarum, wychodzi na zero (w aspekcie emisji). Gdyby prąd pochodził wyłącznie ze źródeł odnawialnych (tak jak w norwegii) to wtedy piał bym z zielonego ekozachwytu. A tak po za tym, to fajny pomysł.